Festiwal rzutów karnych w Kalnej

Festiwal rzutów karnych w Kalnej

W pierwszym meczu w nowym sezonie 2015/2016 ulegamy przed własną publicznością w starciu ze spadkowiczem z Bielskiej A-klasy, drużyną LKS-u Orła Kozy. W meczu toczonym przy sprzyjającej aurze, już od pierwszych minut mogliśmy się spodziewać ze to spotkanie nie będzie łatwe dla Naszego zespołu, ponieważ od samego początku goście rzucili się do ataku. Po raz pierwszy groźnie pod bramką gości zrobiło się dopiero w 11 minucie, kiedy to Marcin Piątek po silnym uderzeniu trafił w słupek. Chwilę później po wykonanym przez Nas rzucie rożnym, wychodzimy na prowadzenie gdyż zawodnik przyjezdnych wbija piłkę do swojej bramki. Nasza radość nie trwała zbyt długo, ponieważ już 8 minut później, zawodnik Orła kieruje piłkę do Naszej siatki po pierwszym z trzech rzutów karnych w tym meczu dla Kóz. Do przerwy przegrywamy 1:2 gdyż goście zdobywają gola w 38 minucie. Na drugą połowę wychodzimy zmotywowani by odrobić wynik, a dodatkowy taki impuls daje nam w 71 minucie Nasz bramkarz Wieja Patryk który doskonale broni rzut karny zawodnika gości. Nie mija 5 minut a sędzia, po raz trzeci w tym meczu wskazuje na ,,wapno,, dla Orła. Niestety tym razem Wieja karnego już nie broni, i przegrywamy od 76 minuty 1:3. W końcówce spotkania my nie co opadnięci z sił a Orzeł na fali, aplikuje nam jeszcze jedną bramkę i spotkanie kończy się wynikiem 1:4. Już w Niedzielę możemy się zrehabilitować kibicom za ten wynik, gdyż kolejne spotkanie ligowe rozegramy w Zabrzegu,

Z tego miejsca chcemy także podziękować Wszystkim kibicom którzy zjawili się na Niedzielnym meczu aby dopingować Nasz zespół. Liczymy na taką frekwencję na każdym spotkaniu. Dziękujemy!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości